Dziękuję Asmodeuszu :-) Nie, nie boję się pisać ale cóż - na mojej głowie cały dom, takie tam gotowanie, pieczenie, sprzątanie prasowanie a do tego praca zawodowa, bardzo absorbująca i odpowiedzialna ... Kradnę sobie czas na blogi a tym razem jeszcze na drugim blogu ważna ROBÓTKA ... ALE OBIECUJĘ DZISIAJ KOMENTARZ
Aniu przepraszam ale caly dzien zajeta bylam..pisze z tel.Myslalam ze dam rade usiasc na kompa..ale pewnie w sobote posiedze ..i dodam klik na Liil..Ja to sie ciesze ze pomalutku Pis wpadnie we wlasne sidla..Obiecali 500zl na dzieci a teraz zaczynaja mieszac..juz nie kazdy dostanie ..juz zaczynaja przeliczac..pierwsze czy trzecie...cd..nastapi..buziaki Aniu
A ja, pani Haniu, głosując na PiS nie miałem żadnej wątpliwości, że PiS, chcąc przeprowadzic swój program polityczny (bo gospodarczy i społeczny, to sprawa wtórna) będzie musiał siegnąć po metody nie do końca demokratyczne. W końcu rewolucji (a po rządach PO rewolucja jest niezbędna) demokratycznie nigdzie na świecie się nie uchwala. I właśnie na taki niedemokratyczny PiS demookratycznie głosowałem! Cieszę się, że PiS tak szybko i sprawnie zabrał się do roboty.
No to zagwozdka Mieli dać 500 zł na każde a nie dadzą.Bo muszą i dać na każde dziecko księdza /choć episkopat uzgodnił ze będzie po 500 na każde , chodzące na lekcje religii/, Rece wyciągają rodzice, ci co maja dziecko z"in vitro" a resztę dzieci czeka w zamrażarkach.Im się przecież zgodnie z doktryna Gowina i koscioła należy.No jak nie jak tak.
Panie Wiesławie, czy ma Pan małoletnie dzieci? Chyba nie... Bo pani Hania, z tego, co wiem, potomstwa się nie doczekała. Pani Danusia też nigdy nie pisała o swoich dzieciach... A tak martwicie się Państwo losem prawa 500+, troszczycie o jego realizację, wyśmiewacie się z niego wyprzedzająco, zanim jeszcze zostało napisane. Cóż za prospołecznikowskie podejście! A może, zamiast demagogicznie kpić na temat stypendiów dla dzieci "z zamrażarki", wspomnieć, że gdyby Stadion Narodowy wybudowano za cenę zbliżoną do kosztów budowy podobnych obiektów ba świecie i zaoszczędzono lekko licząc 1 mld zł, to starczyłoby na wypłaty od urodzenia do pełnoletności dla ponad 9 tys. dzieci? A dla ilu dzieci starczyłoby pieniędzy, gdyby w równinnej Polsce budowa 1 km autostrady nie kosztowała tyle, ile kosztuje w innych krajach w wysokich górach? To dopiero jest zagwozdka, panie Wiesławie.
Jak to" zanim jeszcze zostało napisane" kiedy Pani Premier pokazywała publicznie wszem i wobec i każdemu z osobna teczkę już napisanych "praw" a teczkę miała gruba . I przepraszam jeśli dzieci z zamrażarki te ustawowo? uznane jako dzieci to im albo ich rodziców 5 stów należy jak psu zupa.Choćby na wyprawki,wózek i gromadzenie pieluch i innych"zapasów" Wiec bulić trzeba. A śmieje sie z was frajerzy bo to co miało być już i natychmiast i wszystkim jakoś tak odwlekane jest i "nie wszystkim" I wybacz za brak zaufania do Pani Premier Przykro ale nie lubię jak się z narodem /ze mną/gra w 3 karty. Szanowna publiko pod jednym kubkiem jest Gowin który będzie.....u mnie " sprawiedliwości". Pokazcie ten kubek O przepraszam ale przegraliście bo to kubek z Macierewiczem.Tak z nami zagrano Reszte zawartości jajek niespodzianek" chyba już znasz. Tak jak na bazarach "nie gram z oszustami" czytaj nie daję się robić w konia tak i tu nie ma mojej zgody O kosztorysach na autostrady stadiony itp możemy dyskutować gdy podasz źródła gdzie można zapoznać się z tymi kosztorysami. Kosztorysy "kolego" a nie bajanie, napędzane przez żurnalistów i polityków "fachowców od wszystkiego" Katastrof samolotowych zresztą tez.
Panie Wiesławie, doskonale Pan wie, że Pańskie argumenty na temat 500+ to demagogia. Stosując Pański sposób wyciągania wniosków na Pańskie: "Pani Premier pokazywała publicznie wszem i wobec i każdemu z osobna teczkę już napisanych "praw" a teczkę miała gruba" mógłbym zapytać - Żaglądał Pan do tej teczki? A może miała tam stare pocięte gazety? Czytał Pan te "prawa", aby o nich tak zaciekle dyskutować? Rzeczywiście, co do kosztów budowy stadionu opierałem sie na informacjach dziennikarskich. Może wiarygodnych, a może mniej wiarygodnych. Ale od ich opublikowania mineło już sporo czasu. Nikt ich nie dementował, nikt nikogo do sądu nie skarżył... Czy to przypadkiem nie świadczy o ich wiarygodnści?
Byłoby fajnie, gdyby nie tak skromnie. Nie bój się pisać obszerniej o tym, co myślisz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Asmodeuszu :-)
UsuńNie, nie boję się pisać ale cóż - na mojej głowie cały dom, takie tam gotowanie, pieczenie, sprzątanie prasowanie a do tego praca zawodowa, bardzo absorbująca i odpowiedzialna ...
Kradnę sobie czas na blogi a tym razem jeszcze na drugim blogu ważna ROBÓTKA ...
ALE OBIECUJĘ DZISIAJ KOMENTARZ
Aniu przepraszam ale caly dzien zajeta bylam..pisze z tel.Myslalam ze dam rade usiasc na kompa..ale pewnie w sobote posiedze ..i dodam klik na Liil..Ja to sie ciesze ze pomalutku Pis wpadnie we wlasne sidla..Obiecali 500zl na dzieci a teraz zaczynaja mieszac..juz nie kazdy dostanie ..juz zaczynaja przeliczac..pierwsze czy trzecie...cd..nastapi..buziaki Aniu
OdpowiedzUsuńA ja, pani Haniu, głosując na PiS nie miałem żadnej wątpliwości, że PiS, chcąc przeprowadzic swój program polityczny (bo gospodarczy i społeczny, to sprawa wtórna) będzie musiał siegnąć po metody nie do końca demokratyczne. W końcu rewolucji (a po rządach PO rewolucja jest niezbędna) demokratycznie nigdzie na świecie się nie uchwala. I właśnie na taki niedemokratyczny PiS demookratycznie głosowałem! Cieszę się, że PiS tak szybko i sprawnie zabrał się do roboty.
OdpowiedzUsuńadam
No to zagwozdka
OdpowiedzUsuńMieli dać 500 zł na każde a nie dadzą.Bo muszą i dać na każde dziecko księdza /choć episkopat uzgodnił ze będzie po 500 na każde , chodzące na lekcje religii/,
Rece wyciągają rodzice, ci co maja dziecko z"in vitro" a resztę dzieci czeka w zamrażarkach.Im się przecież zgodnie z doktryna Gowina i koscioła należy.No jak nie jak tak.
Panie Wiesławie, czy ma Pan małoletnie dzieci? Chyba nie... Bo pani Hania, z tego, co wiem, potomstwa się nie doczekała. Pani Danusia też nigdy nie pisała o swoich dzieciach... A tak martwicie się Państwo losem prawa 500+, troszczycie o jego realizację, wyśmiewacie się z niego wyprzedzająco, zanim jeszcze zostało napisane. Cóż za prospołecznikowskie podejście!
OdpowiedzUsuńA może, zamiast demagogicznie kpić na temat stypendiów dla dzieci "z zamrażarki", wspomnieć, że gdyby Stadion Narodowy wybudowano za cenę zbliżoną do kosztów budowy podobnych obiektów ba świecie i zaoszczędzono lekko licząc 1 mld zł, to starczyłoby na wypłaty od urodzenia do pełnoletności dla ponad 9 tys. dzieci? A dla ilu dzieci starczyłoby pieniędzy, gdyby w równinnej Polsce budowa 1 km autostrady nie kosztowała tyle, ile kosztuje w innych krajach w wysokich górach? To dopiero jest zagwozdka, panie Wiesławie.
adam
Jak to" zanim jeszcze zostało napisane"
OdpowiedzUsuńkiedy Pani Premier pokazywała publicznie wszem i wobec i każdemu z osobna teczkę już napisanych
"praw" a teczkę miała gruba .
I przepraszam jeśli dzieci z zamrażarki te ustawowo? uznane jako dzieci to im albo ich rodziców 5 stów należy jak psu zupa.Choćby na wyprawki,wózek i gromadzenie pieluch i innych"zapasów" Wiec bulić trzeba.
A śmieje sie z was frajerzy bo to co miało być już i natychmiast i wszystkim jakoś tak odwlekane jest i "nie wszystkim"
I wybacz za brak zaufania do Pani Premier Przykro ale nie lubię jak się z narodem /ze mną/gra w 3 karty.
Szanowna publiko pod jednym kubkiem jest Gowin który będzie.....u mnie " sprawiedliwości".
Pokazcie ten kubek O przepraszam ale przegraliście bo to kubek z Macierewiczem.Tak z nami zagrano
Reszte zawartości jajek niespodzianek" chyba już znasz.
Tak jak na bazarach "nie gram z oszustami" czytaj nie daję się robić w konia tak i tu nie ma mojej zgody
O kosztorysach na autostrady stadiony itp możemy dyskutować gdy podasz źródła gdzie można zapoznać się z tymi kosztorysami.
Kosztorysy "kolego" a nie bajanie, napędzane przez żurnalistów i polityków "fachowców od wszystkiego" Katastrof samolotowych zresztą tez.
Panie Wiesławie, doskonale Pan wie, że Pańskie argumenty na temat 500+ to demagogia. Stosując Pański sposób wyciągania wniosków na Pańskie: "Pani Premier pokazywała publicznie wszem i wobec i każdemu z osobna teczkę już napisanych "praw" a teczkę miała gruba" mógłbym zapytać - Żaglądał Pan do tej teczki? A może miała tam stare pocięte gazety? Czytał Pan te "prawa", aby o nich tak zaciekle dyskutować?
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, co do kosztów budowy stadionu opierałem sie na informacjach dziennikarskich. Może wiarygodnych, a może mniej wiarygodnych. Ale od ich opublikowania mineło już sporo czasu. Nikt ich nie dementował, nikt nikogo do sądu nie skarżył... Czy to przypadkiem nie świadczy o ich wiarygodnści?
adam
Acha i jeszcze jedno. Ja Pańskim 'kolegą" nie jestem. Swój zbiór kolegów kształtuję starannie.
OdpowiedzUsuńadam