czwartek, 19 września 2013

PRAWY SIERPOWY

Ta jesień do prawicy należy !
Chłopcy wypoczęci, na zgrupowaniach sił nabrali, taktyki obmyślili. Teraz na ring wkroczyli.

RUNDA PIERWSZA  do przerwy 10:0, dla Jaro.
Ale proszę państwa dopóki mecz trwa haki, upsss, rękawice, w grze ! Właśnie się zaczęło ! ! !





! ! !
rraaaaz - wielkie zwycięstwo!
brawooo,  Jaro idzie ostro,  przywalił PZPR-em ! no ! rywal na deskach leży ! Wrzask - huraaa - osiemnastego września 2013 roku skończyła się Solidarna Polska ! gong i oklaski.
No to jeszcze rraaaaz - i jeszcze ! i znowu Diablo Jaro znokautował ... upsss, tym razem samego siebie ...
Spokojnie, spokojne ... tylko chwilowo się wycofał, siły zbiera, poprawia wizerunek.

Zi-zu ! Zi-zu ! Zi-zu !
elektorat rozpalony do czerwoności ! ! !
Zizu się podrywa, pot oczy zalewa, szare komórki pracują, ostatkiem sił gwoździe wyciąga, do trumny, adrenalina szybuje i rraaaaz - szafa Lesiaka, szuu prezydencki medal, ty oszuście, ty nędzniku, ty kłamco, ty tchórzu nawet bezpieka cię nie ścigała !
ty !  ty ! ty! i jeszcze Macierewicz ! i  rraaaaz ! ! !

Obaj zawodnicy ostro idą, żaden nie odpuści, byle drugiego na deski, i w zęby i w ... no, panowie  poniżej pasa nie uchodzi !!!
Runda po rundzie coraz ostrzej , już do przerwy 10:2
Coraz goręcej, coraz ciekawiej. Dajecie czadu ! Kibice zachwyceni, zachwycony elektorat bojowe okrzyki wydaje, śpiewy transparenty wuwuzele , ach !!!

Zaślepieni walką nie dostrzegają, że to walka bratobójcza.
Ja-ro, Zi zu , Ja-ro, Zi zu, Ja-ro, Zi zu
elektorat skanduje.

A ja z boku przyglądam się spokojnie
Mnożenie przez dzielenie rzadko kiedy na dobre wychodzi.
No to dalej panowie ! rraaaaz ! ! !


bez przyjemności polecam - Malina M*

jeśli podobał Ci się ten wpis
to wejdź     i zagłosuj


                                           M*                                            

wtorek, 17 września 2013

JAK DODAĆ LINK DO TEKSTU

jeśli skopiujemy w tekście link do strony to nie jest on aktywny, nie da się wejść pod wskazany adres klikając. Dla przykładu link:

http://www.starostwo.jaroslaw.pl/aktualnosci/item/1457-slodka-niedziela-w-ro%C5%BAwienicy.html

klikanie nic nie da, link nie jest "czynny:"
aby link był czynny, zamiast kopiowania go do tekstu, należy:

- kliknąć w ikonkę


- otworzy się okno


- w puste pola (zaznaczyłam czerwonym ptaszkiem)
  wkopiować link


- kliknąć OK
- GOTOWE - w tekście pojawi się "żywy" link

http://www.starostwo.jaroslaw.pl/aktualnosci/item/1457-slodka-niedziela-w-ro%C5%BAwienicy.html

Po naciśnięciu wchodzi się pod podany adres.
"Żywy" link ma kolor taki, jaki szablon przewiduje dla linków.

Można również samemu nazwać link,
wtedy w pierwszym okienku zamiast linku wpisujemy własną nazwę



TU MOŻESZ MNIE ZOBACZYĆ :-)

tak teraz wygląda nasz link ,
po naciśnięciu trafimy po ten sam adres , co wyżej
I to wszystko
Takie żywe linki w tekście to bardzo wygodna opcja szukający nie muszą kopiować, szukać w googlach, naciskają - i już !

ŻYCZĘ POWODZENIA

A tu 2 zdjęcia znalezione pod powyższym adresem.
Tomka rozpoznałam od razu. Ale co stoi obok ramek z miodem i pszczołami tego nie wiem ;-( Może Tomciu, jeśli tu wpadnie, wyjaśni.



;o)


pozdrawiam


z przyjemnością polecam - Malina M*


                                          M*                                           

niedziela, 15 września 2013

JAKI DZIENNIKARZ

TAKA KLASA ! Nie zdzierżyłam - przed chwilą Rymanowski zachwycał się związkową demonstracją

ach - jakie to było dowcipne !
ach - jaki świetny pomnik ! Premier do Kimirsena podobny !
ach - jakie to było z klasą !

No właśnie słyszałam :
"prezydent jest na smyczy tej Żydówy"  wielka klasa według Rymanowskiego, gratuluję mu poczucia humoru i smaku, cóż, powtórzę - jaki dziennikarz taka jego klasa.
Pan dziennikarz nie raczył zauważyć co na tym dowcipnym pomniku wypisano? Ano, panie dziennikarzu, wypisano PREMIEROWI NARÓD może pan, panie dziennikarzu, zgadza się by pana w takie zabawy wciągana, zapewne od pana ten pomnik jest ale ode mnie NIE ! Ja też jestem Naród.

ja sobie nie życzę !
ja sobie wypraszam !

Ja się nie zgadzam na profanowanie słowa NARÓD !!!
Jest demokracja, można sobie palić kukły, ile dusza zapragnie, można wypisywać, co ślina na język przyniesie, można wznosić i nosić głupawe pomniki. Można stawiać szubienice, wystawać trumny, można nawet to wszystko nazywać klasą.
Ale od zawłaszczania świętości, od  NARODU - wara !




! ! !

Ja sobie mogę, panie dziennikarzu, też strzelić fotomontażyk, ile to roboty, też z Leninem na pierwszym planie i kim innym za plecami, ja sobie mogę nawet głupawy wierszyk napisać
ale ja , panie dziennikarzu, sobie nie mogę  podpisać tej radosnej twórczości słowem Naród , bo to słowo święte. A pan tego, w obiektywności swojej, nie raczy zauważyć ?!

Co to jest NIUS pan zapewne dobrze rozumie,
ze zrozumieniem słowa NARÓD już znacznie gorzej.

bez przyjemności polecam - Malina M*

jeśli podobał Ci się ten wpis
to wejdź     i zagłosuj


                                          M*                                           

sobota, 7 września 2013

KOT PREZESA - BAJKI SEJMOWE

opowiem Wam bajkę
jak kot palił fajkę

 F ajkę cenną, a jakże, takiej nikt dziś nie ma !
Kot limuzyn dosiadał, i łapkami dwiema
zaszczyty do się garnął a przed kolegami
władzą kocią się chełpił - kot ten nad kotami !

 S ierść miał lśniącą i gładką, wąs pomadowany,
liczko niczym u panny, nosek pudrowany,
sto banałów o klęsce, pod łapką,  za pasem,
andronów całe wory i kłamstewko czasem.




 U drzwi wodza warował, miauczał nieustannie:
o geniuszu wodza, o strategu, o mannie,
co na Prezesa spadnie za kota przyczyną.
Chciał być głosem Prezesa i ręką jedyną.

 E lektorat wciąż mamił gładkimi słówkami,
jak to kot, lawirował między sondażami,
do stóp pana się łasił i myszki przynosił,
a Prezes to fuknął, to panem ogłosił.

 P anem kocio sprytnym, co włada mediami:
raz kawa, raz ława, raz program z kropkami,
setka dziennikarska, "żart" na zawołanie,
to kota powinność, to kota zadanie !

 K otka powinnością  pić jest samo mleczko.
Coś tam, coś tam, nigdy !!! no, chyba że deczko.
Jak prezes nie widzi , to kotek w ukryciu
walnie sobie w uszko, jak widzi - to w życiu !!!

 M ożna by tak długo, można godzinami,
zachwycać się kotem, kota zasługami.
Lecz jak często w życiu zachwyt  bywa złudny
Ja kota nie lubię - choć on taki cudny.

 A że bajka mieć musi morał, w tym sposobie:
kot kotu nie równy ! niech kot zważy sobie !
A że łaska pana na pstrym koniu bieży
niechaj kot uważa i proporcją mierzy.

 O powiem wam bajkę, bajkę nad bajkami
co też stać się może, z kotka zasługami
eeee - a może lepiej nie ...
auu ... miauuuu !!!


bez przyjemności polecam - Malina M*

jeśli podobał Ci się ten wpis
to wejdź     i zagłosuj


czwartek, 5 września 2013

KRÓL JARUŚ PIERWSZY NADĄSANY

jaśnie oświecony, najmądrzejszy, czyste dobro, wódz podwórka, genialny strateg Czwartej Piaskownicy

Na najwyższym tronie bona go posadziła to siedzi i resztą podwórka gardzi. Z byle hołotą to on się nie zada, byle komu piąstki nie poda ! jego jest podwórko, jego piaskownica a cała reszta to uzurpatorzy, na huśtawkę z nimi !!! won !!!

Och, jak bardzo chciał być najważniejszy i pierwszy, jak bardzo chciał zostać królewiątkiem lwiątkiem
a tu upsss - zaledwie król(ik) pędzący do władzy.




Jego Nadąsana Mość uśmiecha się ...
to rzadkość, fakt "godzien" co najmniej pióra lub pędzla mistrza (najlepiej satyry)

Nadąsana Mość kombinuje ...
a gdy już wykombinuje, jak dopiec Wrażemu Donaldkowi, to jego buzia rozpromienia się w uśmiechu, oczka mruży z lubością i ząbki pokazuje.

Taaak - wykombinował !
Konika bujanego na konika trojańskiego przerobi i w formie świnki Donaldkowi podłoży.
Już w koniku łopatki zapakowane i grabki, i wiaderka z piaskiem, do sypania w trybiki, i wielkie kule z błota, i trochę mniejsze z czegoś niezbyt pachnącego.
Przeciwnicy drżyjcie w posadach, to koniec Wrażego Donaldka, na huśtawkę z nim !!! won !!!
Zaraz w bębenek Nadąsana Mość uderzy i zwycięstwo ogłosi !

Właśnie OGŁOSIŁ !

Tylko problemik tyci ma nasz król(ik) - wojsko jakieś takie nie za bardzo. Armia  malowana, a nawet pudrowana, ale żołnierzyki maleńkie jakieś, okrzyki bojowe wydają ale armaty we własny obóz, często, gęsto, celują .

Co tam,
królowanie jest najważniejsze !
i król jest najważniejszy !
on jeden, on sam !!!

Fajnie być królem ... nawet malowanym ...


bez przyjemności polecam - Malina M*

jeśli podobał Ci się ten wpis
to wejdź     i zagłosuj