Ale wcześniej jeszcze kilka słów do pani, profesor :
Pani posłanko, kampania się skończyła, cała władza jest już w waszych rękach, TKM w pełnym rozkwicie, to już wam nagle emeryci przestali być potrzebni ??? A może tylko ci drugiego sortu ? Kochani emeryci, tak nie może być ! godna emerytura wam się należy, DAMY RADĘ ! wykrzykiwaliście w kampanii. A jak już władza wasza to: wredne trolle emeryckie DO ROBOTY, RADĘ DAJCIE SOBIE SAMI, leniwce jedne !!!
Tak emerycki elektoracie, jak się wam zachciewa "dobrej zmiany" jak się wam zachciewa głupich pytań i rozliczania z obietnic, to się nie dziwcie, że sobie wami pani posłanka, jak tą szmatą, powyciera poselskie usteczka. To nie ona dla was , to wy dla niej ! nie wiedzieliście ? Błąd ! To już teraz wiecie. Już wam pani posłanka na język polski obietnice przetłumaczyła, upsss, na polski, to tak nie do końca.
Pani posłanko ta "Staruszka" żadnym bluzgiem pani nie obrzuciła,. Zapytała o coś, co jej obiecaliście. A pani psim obowiązkiem jest odpowiedzieć. Nie jest pani panującą carycą, tylko zwykłą posłanką, finansowaną przez społeczeństwo. Arogancja i pycha jest tu śmieszna. Przecież nie wie pani, czy pytająca nie ma równego pani wykształcenia? jak widać, poprawnie włada językiem, a pani - nie.
*
A teraz pani, pani posłanko, odpowiem:
1 - Do mojej mamy mówię mamusiu, niezmiennie od ponad 60 lat, czasem mówię mamuś, a czasem mamciu. I coś pani powiem - gdybym kiedykolwiek użyła przy niej takiego, wyrazu jakiego pani używa, to by się do mnie nie odzywała co najmniej przez miesiąc.
2 - nie muszę odwiedzać, mieszkam u niej, chociaż mam swoje
3 - zakupy ? robiłam dzisiaj, wczoraj i każdego dnia.
4 - a co do finansów pani posłanko, to moja mama ma po tacie taką emeryturę, że wstyd powiedzieć, Leniwy był według pani ??! pani posłanko, tato skończył dwa fakultety, w tym drugi jak my już byliśmy na świecie, pracował na trzech etatach, tylko wtedy, jak i teraz, nie umiejętności a przynależność do wybrańców narodu jedynie słusznej partii. Z moim ojcem, jak z panią Omilanowską, nie do tewj opcji należał, więc "wicie, rozumicie" siłą rzeczy stanowiska mieć nie mógł, wtedy też po partyjnej linii, tylko partia inna brat księdza nie mógł tego co nie może teraz zwolennik PO. I co, uchacha się pani? czy może mojej mamci powie że leniwy tato był, co ? Śmiało, mamcia troll, bo pisu nie popiera, a na dodatek popiera KOD, emerytowana staruszka jedna, wredna !
5- kiedy wspomogłam ? otóż pani posłanko, niepomna na wasze kłamliwe obietnice darmowych leków 70+ kupuję mamie, za kilkaset złotych co miesiąc, leki kardiologiczne, bo po 2 zawałach jest. I nawet się nie zastanawiam, debet, nie debet, leki najważniejsze. I niech mnie pani miłości do rodziców nie uczy. Patriotyzmu i wiary też. Pycha kroczy przed upadkiem pani posłanko. Pani słowa ociekają butą arogancją, pychą i pogardą.
ODPOWIEDZIAŁAM,
TERAZ DO PANI MAM PYTANIE:
Jak panią wychowali rodzice? co takiego przegapili, że potrafi pani użyć wyrazów kobiecie kompletnie nie przystających ? nie powiedzieli, że tak nie wolno ? genderowo chowali ? bo u mnie tłumaczyli od kołyski, co dziewczynce wypada, a czego nie. Nie nauczyli, że z pełną buzią się nie mówi, nie nauczyli, że w towarzystwie się nie opycha, nie nauczyli, że jak ktoś mówi, to się z pełnym uszanowaniem, tyłem nie odwraca i pupy nie wypina, nawet jeśli mówi znienawidzony premier. Nie nauczyli, że nie szydzi się ze starszej i biedniejszej, która tylko zapytała ? Nie nauczyli? nie mieli czasu ? a może to pani nauczyć się nie chciała ?
Niech więc pani w spokoju nas i naszych rodziców zostawi,
niech się pani lepiej zajmie sobą i swoimi.
Większy będzie z tego pożytek !
A TO TAK NA MARGINESIE
*